Każdego roku tysiące ludzi są uczestniczą w wypadkach samochodowych. Niektórzy jako sprawcy, inni jako świadkowie, bądź w najgorszym wypadku jako ofiary. Wypadki drogowe to plaga. Częstotliwość ich występowania jest bardzo duża. Od czego to zależy? Jest wiele przyczyn. Możemy do nich zaliczyć brak wyobraźni, chęć popisania się, czy też brak doświadczenia w prowadzeniu pojazdu. Często główną przyczyną kolizji jest alkohol. Kierowcy nie zdają sobie sprawy, że nawet mała ilość alkoholu jest zagrożeniem. Do tego wszystkiego można dodać jakość polskich dróg i w związku z tym nie trudno o wypadek. Najważniejsza jest świadomość reagowania w sytuacji, gdy widzimy, bądź uczestniczymy w wypadku. W poniższym artykule znajdziesz przydatne rady.
Źródło: interia.pl
Po pierwsze, jeśli jesteś kierowcą, nie zapominaj o odpowiednim wyposażeniu samochodu, czyli apteczce oraz trójkącie drogowym. Natomiast jeśli nie jesteś kierowcą, zapamiętaj, że nie należy lekceważyć wypadku. Wiele osób widząc wypadek po prostu idzie dalej, bądź stoi i przygląda się. Nie rób tego. Staraj się pomóc ofiarom, jeśli to tylko możliwe. Przeważnie pomagają osoby odważne, które nie są obojętne wobec życia ludzkiego.
Przejdźmy do meritum. Jeśli jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego, widząc wypadek powinniśmy zatrzymać pojazd w bezpiecznym miejscu. Włącz światła awaryjne. Należy udać się w kierunku uszkodzonego samochodu oraz sprawdzić stan poszkodowanych. Nie zapomnij o apteczce. Zgodnie z polskim prawem kierowca, bądź świadek wypadku ma obowiązek udzielenia pierwszej pomocy. Jak najszybciej należy zadzwonić na pogotowie informując miejscu zdarzenia, powodzie wezwania, stanie i ilości poszkodowanych, danych poszkodowanego (jeśli je znamy) oraz naszych danych. Najlepiej, jeśli wyznaczymy osobę, która ma to zrobić.
Jeśli jedziemy sami, warto poprosić kogoś o ustawienie trójkąta ostrzegawczego (100 metrów od samochodu na autostradzie, 30-50m na drodze w terenie niezabudowanym, zaś w terenie zabudowanym przy lub na samochodzie). Warto również sprawdzić, czy z samochodu nie wycieka paliwo, bądź nie ulatnia się gaz.
Jak sprawdzić stan poszkodowanego? Najpierw sprawdzamy, czy osoba jest przytomna. Możemy to zrobić zadając pytanie „Czy słyszy mnie Pan/Pani?”. Jeśli osoba nie daje znaku życia, należy sprawdzić czy oddycha. Robimy to obserwując ruchy klatki piersiowej, bądź zbliżamy policzek do ust ofiary. Jeśli nie wyczuwamy oddechu, musimy sprawdzić czy osoba ma puls. Jeśli nie, należy przystąpić do akcji reanimacyjnej. Jeśli osoba oddycha, musimy sprawdzić czy nie ma krwotoku. Jeśli krwotok wystąpił, należy go zatamować.
Pamiętajmy, że podczas wypadku nie należy przesuwać różnego rodzaju odłamków, części oderwanych od samochodu. W przeciwnym razie możemy utrudnić policji ustalenie przebiegu wypadku. Do czasu przyjazdu policji miejsce kolizji powinno pozostać w takim stanie, w jakim było bezpośrednio po wypadku.